14 sierpnia 2021r. Ochotnicza Straż Pożarna w Wysowej Zdroju obchodziła swoje 100-lecie istnienia. Z tej okazji zorganizowano uroczysty apel, podczas którego odsłonięto pamiątkową tablicę, a samą jednostkę uhonorowano Złotym Znakiem Związku OSP RP. Ponadto zasłużonym strażakom wręczono odznaczenia. Jednostka ochotniczej straży pożarnej w Wysowej powstała latem 1921r. Jej założycielem i pierwszym komendantem był Józef Ferenc. Podstawowym ówczesnym wyposażeniem była pompa ręczna i kilka odcinków węży. Sprzęt i umundurowanie zakupiono z pieniędzy pozyskanych z organizowanych zabaw i innych zbiórek, a przetrzymywano go w prywatnych gospodarstwach. Jedną z pierwszych większych akcji wysowskich strażaków, było gaszenie dużego pożaru 4 zagród w Blechnarce, które stanęły w ogniu od uderzenia pioruna w 1928r. Podczas zdarzenia dwóch strażaków uległo poparzeniom, a jednego z mieszkańców nie udało się uratować. Akcją dowodził ówczesny komendant Teodor Kopcza. Wybuch II wojny światowej przerwał działalność OSP Wysowa. Tuż po wojnie jednostkę zorganizowano na nowo, jej komendantem został Stanisław Zawiliński. W sierpniu 1947r. jednostka liczyła już 20 druhów. W 1950r. otrzymała od miejscowych władz pospółdzielczy budynek o wymiarach 8×10 metrów, z dwoma pomieszczeniami, w którym urządzono pierwszą remizę. Ówczesne wyposażenie jakim dysponowali druhowie to: sikawka konna, 45m węża nowego i 10m węża używanego. W 1952r. budynek poddano modernizacji i rozbudowie, powstała […]
Jak co roku, od ponad 20-stu lat, baca Józef Klimowski wraz ze swoimi juhasami popędził stado owiec z letnich wypasów Beskidu Niskiego na zimowiska w Nowym Targu. Tegoroczne stado liczyło około 1200 owiec – to sporo mniej niż w ubiegłych latach. Wypas na łąkach m.in. Czarnego, Radocyny, Długiego, Nieznajowej dobiegł już końca, redyk ruszył przez Konieczną, Regietów, Wysową na pierwszy postój do Ropek. Potrwa on 5 dni, a swój finał będzie miał w Nowym Targu, gdzie owce trafią do swoich zagród. W tegorocznym redyku towarzyszyłem stadzie owiec na odcinku Konieczna – Beskidek – Regietów – Jaworzynka – Wysowa.
3 listopada 2019r. na cmentarzu żydowskim w Siołkowej koło Grybowa, został uroczyście odsłonięty pomnik upamiętniający zagładę Żydów z grybowskiego getta. Odsłonięto również cztery granitowe tablice z wyrytymi imionami i nazwiskami 1774 osób pomordowanych w 1942r. podczas likwidacji getta. Podczas tego wydarzenia zobaczyć można było nową macewę w zachodniej części kirkutu, która upamiętnia wszystkich rozstrzelanych w egzekucjach na terenie cmentarza ale i tych zabitych w mieście, a pochowanych na terenie cmentarza. Miejsce gdzie się znajduje to również odkryte niedawno masowe groby (dzięki badaniom m.in. georadarem), o których wcześniej nie było wiadomo. Masowe groby jak i ścieżka prowadząca do nich zostały odkryte przede wszystkim, dzięki analizie zdjęcia lotniczego z 1944r. Teren ten został następnie przebadany metodami nieinwazyjnymi m.in. georadarem. Prowadzono również kwerendy naukowe w archiwach, celem znalezienia informacji na temat egzekucji na terenie miasta. W uroczystości wzięło udział wielu znanych ludzi, m.in.: prezes Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie Tadeusz Jakubowicz, rabin Avi Baumol z JCC, konsul generalny Niemiec w Krakowie dr Michael Gross, dyrektor biura RPO Barbara Imołczyk, Joanna Fikus z Żydowskiego Instytutu Historycznego, Elżbieta Magenheim z Żydowskiej Gminy Wyznaniowej w Warszawie, Marcin CHorzewski z AJC, Monika Halaczek z Forum Dialogu, senator RP Wiktor Durlak, burmistrz Grybowa Paweł Fyda, a także […]
W środę 23 maja 2018r. na cmentarzu wojennym nr 91 w Gorlicach odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika upamiętniającego żołnierzy słoweńskich poległych w latach 1914-1918. Wzięli w niej udział prezydenci Polski i Słowenii: Andrzej Duda oraz Borut Pahor. W krótkiej przemowie obydwu głów państw padły słowa m.in. o potrzebie stałego pielęgnowania pokoju oraz o okropnościach pierwszej wojny światowej. Fragment z wypowiedzi prezydenta Słowenii: Tym pomnikiem czcimy pamięć ofiar wielkiej wojny, tak wielkiej, że żadna siła nie mogła jej zatrzymać; wojny, która przekroczyła wszelkie granice, przyniosła wiele okropieństw, burząc wszelkie normy moralne, która kazała wątpić w pojęcie człowieczeństwa; zaprowadziła młodych chłopców tak daleko od domu, jak daleko znajdują się Gorlice od Adriatyku; to były pola śmierci naszych chłopców, miejsca, ku którym kierowała się żałoba ich matek. Prezydent Polski mówił m.in.: Ci, którzy tutaj polegli, w tym nasi słoweńscy przyjaciele, przyczynili się do odzyskania przez Polskę niepodległości I za to oddajemy im hołd. Wielka cześć i chwała bohaterom bitwy gorlickiej […] ta bitwa doprowadziła do przełamania frontu i zdynamizowała wojnę; przyczyniła się do przełamania dotychczasowych dziejów wojny, gdzie hegemonię dzierżyło carstwo rosyjskie. To w efekcie tej bitwy, tamtego wydarzenia, i wydarzeń późniejszych Polska mogła odzyskać niepodległość. Pomnik stanowiący około 2,5 tonową […]
Kto wędrował w okolicach Kamienia nad Jaśliskami, ten niejednokrotnie napotykał pola grobowe na granicy Polsko-Słowackiej we wschodniej odnodze góry Bieszczad. Mało wiadomo było o tym zapomnianym przez cywilizację miejscu, aż do roku 2003, kiedy to zaczęto porządkować teren nekropolii będącej po polskiej stronie granicy, a 2 lata później można było zaobserwować takie prace również po stronie słowackiej. Nie będę rozpisywał się tutaj na temat przebiegu tych prac (linki do artykułów na dole strony) ani na tematy działań wojennych, których opisy przytaczam w linkach na dole. Przybliżę tutaj nieco przetłumaczony artykuł ze słowackiego 3-tomowego książkowego wydania „Mementa prvej svetovej vojny” (autorstwa Martin Drobnak, Matus Korba, Radolav Turik) poświęconego cmentarzom wojennym pierwszej wojny światowej w słowackim kraju preszowskim i koszyckim. Wspominany opis cmentarza znajduje się w pierwszym tomie zatytułowanym „Cintoriny v okresoch Humenne a Medzialaborce”. W katastrach gminy Čertižné, w dokumentach archiwalnych można znaleźć informacje o 5 cmentarzach wojennych z lat 1914-1915. Opiekę nad tymi cmentarzami sprawowała lokalna jednostka żandarmerii. Część żołnierzy była pochowana tutaj jeszcze podczas wojny, pozostałych chowały tutaj organy Czechosłowackie w okresie międzywojennym. W katastrze gminy rozrzuconych było sporo grobów wojennych. W ramach oszczędności środków finansowych przeznaczonych na opiekę nad grobami wojennymi, doszło do skupienia grobów wojennych i utworzenia […]
Ostatnio naszło mnie na odkrywanie beskidzkich osuwisk i dawnych kamieniołomów. Postanowiłem zacząć od Kamienia nad Jaśliskami, ze względu iż są tam aż 3 takie dawne wyrobiska. Pierwsze co to rzut okiem na mapę i pytanie: od czego zacząć, aby nie błądzić za długo? Jako iż jestem zwolennikiem tzw. wolnej amerykanki jeśli chodzi o penetracje terenowe i wolę samemu wytyczać sobie szlak aniżeli podążać, za ustalonymi już drogami, szybko podjąłem decyzję – na przełaj, ale przecinając wybrane punkty terenowe! I tu popełniłem pierwszy z możliwych błędów – nie sprawdziłem co widać ma mojej mapie, a zaufałem szybkim oględzinom mapy w internecie. Jak się okazało żółty szlak prowadzący między kamieniołomami nie jest aż tak stary jak by się mogło wydawać, toteż moja laminowana mapa z 2009 wprowadziła mnie w zakłopotanie, bo owego szlaku nie zawierała (Primo – oznaczenia szlaku w terenie mocno wytarte). Stwierdziłem jednak iż dam radę idąc na „orientację”. Zaczynam od drogi leśnej, którą idzie niebieski szlak. Jako pierwszy punkt wycieczki obrałem torfowisko o brzmiącej nazwie „Berezednia”. Trafić nie łatwo, ale od czego są mapy! Można sobie pomóc sprawdzając położenie potoków względem granicy rezerwatu i tak licząc z mapą iż drugi potok od tabliczki granicznej rezerwatu doprowadzi mnie do celu […]